24 maj 2011

Lush - Dream Cream , Elancyl i tag

Mam do napisania kilka recenzji kosmetyków z Lusha. Ostatnimi czasy używałam praktycznie tylko lushowych kosmetyków, więc będzie trochę przy nudnawo :)
O czy mowa? - lotion do ciała Dream Cream.

Gdzie i w jakiej cenie? - Lotion można kupić na stronie lush.co.uk, na Allegro i ebay. Cena zależy do miejsca zakupu. Ja swój kupiłam bezpośrednio na stronie Lusha za ok. 10 funtów za 240 g opakowanie. Z tego co wiem, na Allegro można zakupić opakowania 100g.

Skład - Oat Milk (Avena sativa), Rose Water (Rosa centifolia), Organic Extra Virgin Olive Oil (Olea europaea), Cocoa Butter (Theobroma cacao), Glycerine, Stearic Acid, Triethanolamine, Tincture of Benzoin (Styrax benzoin), Rose Absolute (Rosa damascena), Chamomile Blue Oil (Matricaria chamomilla), Tea Tree Oil (Melaleuca alternifolia), Lavender Oil (Lavandula angustifolia), Cetearyl Alcohol, *Geraniol, *Limonene, *Linalool, Perfume, Methylparaben, Propylparaben (źródło: lush.co.uk)

Co obiecuje producent? - Podobno jest to najlepiej sprzedający się produkt z Lusha. Rumianek i lawenda łagodzą podrażnienia i redukują zaczerwienienia. Ogólnie jest to lotion dla skóry problemowej.

Jak wygląda produkt? - Lotion zamknięty jest w 240g czarnym pudełku do którego mam mieszane uczucia. Do pozytywów należny na pewno fakt, że możemy kontrolować ilość kosmetyku, na pewno wydobędziemy je do ostatniego grama, nic nam się nie osadzi na ściankach, nie trzeba będzie rozcinać pudełka. Negatywna strona - kto ma w miarę długie paznokcie... wie o czym mówię (piszę) :) Kosmetyk ma formę lekkiego balsamu, który w kontakcie ze skórą zamienia się w wodę. Weźcie pod uwagę fakt, moje drogie blogerki, że kosmetyki z Lusha są produkowane ręcznie, więc inna będzie konsystencja kremu, który kupiłam pół roku temu, a inna może być teraz. Dużą różnicę można zauważyć w żelach pod prysznic Lusha, które, mimo tej samej nazwy i co za tym idzie tych samych składników, mogą różnić się konsystencją i kolorem. Z wydajnością jest bardzo dobrze. Lotionu używałam co drugi dzień i starczył mi na 4,5 miesiąca.

Moja ocena - Dość trudno ocenić mi Dream Cream, ponieważ nie zrobił mi krzywdy, ale też nie zauważyłam super rezultatów. Ładnie pachnie lawendą i rumiankiem, dobrze nawilżył i to by było na tyle. Skórę mam w miarę normalną, przesuszającą się na łydkach i tutaj sobie Dream Cream poradził. Lotion ustawiłabym pomiędzy pielęgnacją drogeryjną, a apteczną, ponieważ radzi sobie lepiej niż balsamy kupione w drogeriach, ale nie tak dobrze jak np. balsamy Vichy. Jeśli nie szkoda Wam pieniążków to możecie zainwestować w lotion, bo szkody Wam nie zrobi, ale od siebie w podobnej cenie, poleciłabym Wam, np. krem Nutriextra Vichy, który wg. mnie działa o wiele lepiej. Dodam, że Dream Cream ie używałam na twarz.

Podsumowanie - 4/5. Lotion jest dobry, ale jak na zarobki w Polsce ciut za drogi. Za podobną cenę możemy mieć dobry krem apteczny.




Jak większość blogowiczek zostałam otagowana :)

Zasady gry:

 1.Podziękuj za przyznane wyróżnienie.
 2. Zamieść u siebie link osoby która cię wyróżniła.
 3. Wklej u siebie logo wyróżnienia.
 4. Przekaz nagrodę 10 bloggerkom.
 5.Zamieść linki do ich blogowych.
 6. Powiadom o tym nominowane osoby.
 7. Stwórz listę 10 ulubionych kosmetyków.

Taguję dalej:

1. Dezemka - http://dezemka.blogspot.com/
2. MadziaMakeuP - http://madziamakeup.blogspot.com/
3. Xbebe18 - http://xbebe18.blogspot.com/
4. Kasia - http://kasia-makijaz.blogspot.com/
5. Agata - http://kosmetyczka-agaty.blogspot.com/
6. Lusterko-Em - http://lusterko-em.blogspot.com/
7. PysiaPatrysia - http://pysiapatrysia.blogspot.com/
8. Joanna - http://asq3108.blogspot.com/
9. Aberracja - http://kaleighla.blogspot.com/
10. Aki - http://fioletowydeszcz.blogspot.com/



Ja zostałam otagowana przez:
1. Pierniczkowa - http://nietylkokosmetycznie.blogspot.com/
2. Marta - http://martaluizat.blogspot.com/
3. Shewoman - http://shewoman-blog.blogspot.com/

Moje top ten:
1. Osis - puder do włosów - na zawsze ze mną :)


2. TriAcneal z firmy Avene


3. Krem do ciała NutriExtra - Vichy


4. Krem zmiękczający do stóp Scholl




5. Krem nawilżająco - matujący +25, Ziaja





6. Żel po prysznic o zapachu limonki - Original Source





7. Tonik bezalkoholowy - Oeparol



8. Żel pod prysznic Olive Branch - Lush


9. Antyperspirant - Iwostin


10. Ostatnio błyszczyki z Essence - Stay with me






Na końcu chciałam napisać, że rozpoczęłam kurację z Elancylem. Używam dwóch produktów z tej firmy: Offensive Cellulite 14 dni (krem na cellulit) oraz Global Silhouette – program modelujący sylwetkę (w formie płynu i proszku, który spożywamy doustnie). Jako, że pisałam Wam miałam trochę na głowie, babcia miała operację na kolano i przyjechała do mnie z dziadkiem na miesiąc, doszło do tego jeszcze zwolnienie lekarskie koleżanki z pracy, więc musiałam więcej czasu spędzać w pracy. Dziadkowie wyjeżdżają pod koniec maja, więc obiecuję, że zdam Wam szczegółową relację i zdjęcia na początku czerwca. Mogę tylko napisać, że z Global Silhouette jestem bardzo zadowolona :)

7 komentarzy for "Lush - Dream Cream , Elancyl i tag"

  1. ooo Top 10 AWARD :D. ja dopiero odkryłam Sunshine Award xdd
    kiedy wyniki rozdania ;p ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Julka wyniki podam jutro, najpóźniej w piątek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uwielbiam błyszczyki z essence :) Już mam dwa z kolekcji stay with me :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za wyróżnienie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też właśnie zaczęłam się smarować wyszczuplaczami (ale Yves Rocher, z promocji urodzinowej :D), jestem ciekawa efektów ;)
    Mam nadzieję, że z Babcią wszystko ok. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och uwielbiam żele i płyny do kąpieli Original Source :) Zresztą Stay With Me również :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne są te płyny :)
    zapraszam na mojego bloga

    http://dorotie.blogspot.com/2011/05/lush-dream-cream-elancyl-i-tag.html

    OdpowiedzUsuń

background