2 gru 2010

Emolium - Emulsja co ciała

Tym razem napiszę Wam trochę o pielęgnacji ciała. Jak wobec żeli pod prysznic czy peelingów nie mam zbyt wygórowanych wymagań (bo i tak trzeba zmyć, wystarczy żeby się pienił i ładnie pachniał), tak produkty do pielęgnacji ciała po kąpieli muszą naprawdę przejść przez gęste sito moich wymagań i widzimisię.
Będąc nastolatką używałam często balsamów Nivea i Dove, jednak kilka lat wcześniej zauważyłam, że produkty drogeryjne jednak nie są dla mnie wystarczające, co nie znaczy, że były złe.
Mój wybór padł na mleczko do ciała  Vichy Lipidiose Nutritive . I to był strzał w dziesiątkę! Lekko budyniowa konsystencja, delikatny zapach, a działanie jeszcze lepsze. W ciągu 3-4 dni moja skóra została dogłębnie nawilżona. Rano, kiedy wstawałam na uczelnię skóra była nadal miękka w dotyku. Zużyłam kilka opakowań tego mleczka.
Będąc na wakacjach w moim rodzinnym mieście poszłam do apteki po kolejną butlę mleczka. Jednak pani dermatolog zaproponowała mi mleczko / emulsję Emolium. Powiedziała, że działa bardzo podobnie do mleczka Vichy i kosztuje kilkanaście zł mniej, a najważniejsze, że nie podrażnia skóry po goleniu, co w przypadku mleczka Vichy miało miejsce, nie podrażniało mocno, ale czuć było lekki dyskomfort.Zachęcona, rozochocona i pełna nadziei pognałam do domu z 400 ml butlą Emolium. O dziwo, produkt się sprawdził. Używa go cała moja rodzina. Dla mnie największym plusem jest to, że produkt bardzo szybko się rozprowadza po ciele i błyskawicznie wchłania. Jest bardzo wydajny. Emolium nie używam codziennie (jest tyle ciekawych masełek i musów do ciała i body butterów z Lusha, że szkoda ich nie wypróbować), ale 2 - 3 razy na tydzień to konieczność. Na zimę na pewno będę używała częściej.
Co do zapachu: produkt reklamuje się jako bezzapachowy. Czytałam kilka recenzji i dziewczyny pisały, że pachnie dzieckiem, świeżością, popcornem z masłem. Zapach jest naprawdę delikatny, nie gryzie się z perfumami i jeśli miałabym go do czegoś porównać to byłby to chyba ten popcorn z masełkiem :)
Co do ceny: 400 ml butla kosztuje w mojej aptece ok. 40 zł.Polecam gorąco.



7 komentarzy for "Emolium - Emulsja co ciała"

  1. Produkt ciekawy, jednak ja nie mam zbyt dużych problemów z suchą skórą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. obserwuję ;-) i zapraszam do mnie saturdaynight-saturday-night.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciesze sie bo widze że gustujesz w takich kosmetykach pielęgnacyjnych co ja:)Dlatego szybko dodaje Cie do obserwowanych! Czekam na więcej komsetyków dla suchych wrażliwców...neutrogena bardzo ciekawa a Twoja kolekcja lush jest imponująca!
    Zapraszam do mnie i caluje!
    http://www.brunettesheart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam Emolium, ale nie miałam z tą emulsją styczności. Jeśli chodzi o kosmetyki apteczne mogę polecic Cetaphil - bardzo miły w użytkowaniu :)

    Chętnie wymienię się Obserwowanymi bądź linkami :-)
    Pozdrawiam!


    www.fashionablyyy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Z racji problemow skornych bylam zmuszona siegnac po Emolium jak tylko pojawila sie na rynku ta seria i...jakiez bylo moje zdziwienie kiedy odkrylam,ze to wysmienity zamiennik dla SVR-moze nie wszystkich produktow ale ....zawsze cos:-)
    Takze goraco polecam nie tylko dla skor problematycznych ale dla kazdego,kto potrzebuje delikatnego ale skutecznego kosmetyku do codziennej pielegnacji:-)swietny do uzycia po basenie,saunie itd.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się świetnie :D Tylko cena trochę odstrasza ;)
    Zdecydowanie wolę testować mnóstwo mazideł niz kupowac jedną wielka butlę, ale na wszelki wypadek zapisałam sobie nazwę tego kosmetyku ;) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Iwetto ale jezeli faktycznie potrzebujesz tzw.zestawu ratunkowego dla skory to naprawde warto wybrac Emolium a duze pojemnosci szczegolnie doceniaja osoby,ktore maja notoryczne problemy :(

    OdpowiedzUsuń

background